OneReasonToLife

Każdy człowiek ma coś co lubi , kocha lub nienawidzi. Odnosi  się to zarówno do ludzi , zwierząt , rzeczy jak i  zjawisk. Gdy codzienne problemy "ważą" już zbyt dużo i nie potrafimy ich unieść szukamy odskoczni. Potrzebujemy kogoś lub czegoś co sprawi , że zapomnimy choć na chwile o całym świecie wyciszając swój umysł. Moją kotwicą jest muzyka. Gdy chce odpocząć od świata , to zakładam słuchawki , włączam ulubioną playliste i tańcze lub śpiewam. Istnieje ona od tak dawna, że potrafię znaleść utwór dopasowany do każdego nastroju jaki mam w danej chwili. Dodatkowo sprawia , że czuje się sobą , a czasem nawet przypomina mi kim jestem i kim chcę być. Czasem, wydaje mi się ,że jest ona pewnym rodzajem magii , który zabiera cię w zupełnie inny świat. W nim każdy utwór opowiada inną historie. Czasami ja również opowiadam swoją historie dzięki niej.  Generalnie na codzień chcemy wyrażać siebie , jednak nie każdy to potrafi. Przeważnie udajemy kogoś kim nie jesteśmy ,a nasze niezwykłe osobowości są tłamszone. Niestety wbrew temu co większość myśli to nie inni ludzie budują mur wokół nas , zatrzymując naszą oryginalność po jego drugiej stronie. To my sami go stawiamy , a jedyne co robią inni to podają nam cegły. My również pomagamy innym budować mury. Moja rada ? Zamiast pomagać innym się odgrodzić , pomóżmy im przekroczyć wszystkie bariery. Bądźmy sobą i pozwólmy innym wyrażać siebie. Dlaczego w tym poście przywołałam  muzyke ? To bardzo proste ! Dzięki niej bardzo łatwo wyrazić siebie , ponad to jest ogólnie dostępna. Można ją odtwarzać praktycznie wszędzie jak i ją tworzyć . Muzyka nie ma ograniczeń , zupełnie jak nasza wyobraźnia. Niestety my sami stawiamy ograniczniki. Wielu twórców na siłę próbuje spełnić oczekiwania ogółu. Nie tworzą , więc treściwych utworów. Zamiast tego skupiają się na dynamice , rytmice oraz tle wizualnym. Celują w oczy oraz słuch swoich potencjalnch fanów , zamiast skupić się na ich sercach. Wynika to z tego , że światem rządzi pieniądz a muzycy postanowili się dostosować do panującej sytuacji. Na szczęście są tacy , którzy wierzą w swój talent oraz wartości i nie zależnie od wyników sprzedaży płyt nie mają zamiaru zatracać siebie w fali komercji. Czy to oznacza , że pozostają z tyłu? Nie! Możliwe , że niektórych z nich kariera rozwija się wolniej , ale w zamian za to ich twórczość jest cenniejsza. Dlaczego o tym piszę ?  Dlatego ,że wielu ludzi komponuje , śpiewa oraz tworzy różnego rodzaju podkłady muzyczne. Osobiście wyrażam siebie poprzez pisanie tekstów piosenek , które mam nadzieje kiedyś zostaną użyte i powstanie z nich niesamowity utwór muzyczny. Inni z kolei wyrażają siebie w tańcu oraz innym rodzaju sztuki - malarstwie czy rzeźbiarstwie. Jaka jest puenta? Nie ważne co robisz, ale jak to robisz. Zachęcam każdego , kto czyta tego bloga do walki o siebie. Walczcie o swoje wartości i wyrażajcie siebie najlepiej jak potraficie. Przestańmy myśleć każdego dnia jak spełnić oczekiwania innych , zamiast tego spełnijmy nasze własne! Bo czym inni od których czujemy się gorsi różnią się od nas ? Powiem wam , ponieważ nie dla wszystkich to oczywiste. Różnica jest taka , że próbują. Każdego dnia ludzie wkładają pot i łzy by być w czymś dobrzy. Pytanie do tych , którzy w siebie nie wierzą jest jedno - Czemu i my mamy nie próbwać ?

 https://www.youtube.com/watch?v=nmlQ7cIx8wE

Rodzimy się by żyć. Żyjemy...każdy na swój sposób , w różnym czasie i przestrzeni. Budzimy się i w zależności od ukształtowanej przez różne czynniki osobowości pędzimy przez życie. Pochłonięci ważnymi dla siebie rzeczami , zatraceni w swoich problemach oraz pragnieniach. Niezależne od róznic , które dzielą nasz gatunek od zawsze mamy wspólnego wroga - czas. Nie da się go cofnąć ani przegonić , jednak rodzaj ludzki postanowił , że spróbuje go kontrolować. Podzieliliśmy czas na różne jednostki myśląc , że przejmujemy nad nim władze. Jednak to on zawładnął nami...Od zmierzchu do świtu pędzimy by zrealizować swoje plany , pokonać problemy i przeżyć jakoś każdy kolejny dzień. Niestety zapominamy o tym co najważniejsze. Zatracamy wielkie wartości tonąc w materialnym popędzie. Myślimy , że to co namacalne zastąpi nam prawdziwe dobra , których nie da się kupić. Nieliczni z nas walczą o wartości , które inni usilnie próbują wypaczyć ponieważ zapomnieli już czym one są i jak dużo znaczą. Ja nie zapomniałam i wciąż walcze. Każdego dnia zastanawiając się po co...Jednak walcze nadal bo mam wieczną nadzieje. Ona nigdy nie umiera chyba , że jej na to pozwolimy. Często gubi nas i przynosi wiele cierpienia , lecz i siłę , której nam trzeba by iść do przodu. Nie mam zamiaru pisać typowego bloga , który będzie robiony pod publike. Mam zamiar pisać o rzeczach ważnych z nadzieją , że są jeszcze ludzie , którzy chcą o nich czytać. Ludzie podobni do mnie często tracą wole walki i sens życia , co wynika z tego iż nie potrafią się odnaleść w tym ogólnoświatowym zepsuciu. Mam nadzieje ,że czytając ten blog znajdą choć jeden powód by zyć . Możliwe ,że tymi na pozór oczywistymi sprawami , które porusze zmienie czyjś pogląd i ktoś postanowi zmienić swoje życie.   

https://www.youtube.com/watch?v=GRSZpV6WIuU